poniedziałek, 3 września 2012

23. Przemyslenia przy sniadaniu.

Wstałam wyjątkowo wcześnie, bo malowałam oczy najmłodszej siostrze, która notabene ma 15 lat. Rozpoczęcie roku dzieciaczek ma :) Średnia siostra też ma, ale jeszcze się szykuje, więc nie musiała ograniczyć za bardzo snu. I mnie niedługo to czeka, bo rok akademicki blisko a ja jeszcze mieszkania nie mam *.* Do połowy września muszę załatwić. I znowu wciągnie mnie studenckie życie, w domu będę jakieś 5-6 razy w ciągu całego roku, a przecież tak mi tu dobrze...
Na szybko zrobiłam zdjęcia śniadania.
Domowe pomidorki i papryka smakują cudownie. Kawa na przebudzenie. I tosty. Niestety nie z ciemnego chleba, bo akurat w domciu nie ma. Keczup też dodałam, żeby nie było :) Teraz kiedy to piszę, biurko jest na środku pokoju- robię małe przemeblowanie, bo do tej pory robiło za element dekoracyjny. Przestawiam bliżej kontaktu co by laptop miał dostęp do swojej kawy.
Dzisiaj jeszcze zamierzam wstawić tu pewien projekt, który odrobinę zmodyfikowałam, a znalazłam w internecie póóóóźno w nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz bardzo mnie cieszy. Staram się odpowiadać na każdy z nich :)