Dzisiaj przyszły wylicytowane na ebayu tubki ze Skin79
Pudełeczka delikatnie się zgniotły.
Tubki są zabezpieczone folią. Wiadomo wtedy czy były otwierane czy nie ;)
Porównanie rozmiarów. Tutaj ze słoiczkiem z Rossmanna.
I z baterią. Jak widać, nie są duże.
Swatche.
Z fleszem:
przy oknie (bez):
I jak się na twarzy prezentuje (z fleszem):
bez:
Zdjęcia twarzy również były robione przy oknie. Ogólnie wyglądam jakbym miała fotoszopem twarz doklejoną :D
Co do BB kremu- nie licząc, że kolor nie pasuje, twarz po nim jest gładziutka. Ładnie zakrył moje zaskórniki na nosie (!) i brodzie. Przyjemnie pachnie. Po kilkunastu minutach zaczął świecić mi się nos, jednak jakoś całość naturalnie wyglądała.
Wyszłam tak na miasto hahaha. W świetle zewnętrznym nie widać tak różowatości. Jest po prostu za ciemny dla mnie i to widać. Eksperyment polegający na większej ilości tlenu na mieście (pff..) się nie udał. Jadąc na rowerze miałam po prostu odciętą głowę. Brawo dla odważnej RainyOne ;)
Szkoda, że kolor nie teges... :(
Taki różowy ten kolorek-zamiast różu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie rozowy sprawdzil sie swietnie :) Pewnie musisz po prostu faktycznie wbijac w zolte bebiki. Odradzam w takim razie Misshe - sa mega rozowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację ! :) myślałam, że może mi się wpasować, skoro jest taki popularny to i wielu osobom musiał się spodobać. Będę szukała dalej :)
UsuńFaktycznie na tobie wygląda różowo:D
OdpowiedzUsuńkomicznie, powiedziałabym ;)
Usuńtroszkę różowy ^^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje:)
OdpowiedzUsuńNagroda już do mnie doszła i dałam znać na blogu ;)
Pozdrawiam.
Też mam ten BB cream i rzeczywiście może nie do każdej karnacji pasować :P ale dobrze że kupiłaś malutkie opakowania. Ja się dopiero rozkrecam z blogiem, ale daje recenzje azjatyckich kosmetyków, zapraszam ^^
OdpowiedzUsuńhttp://azjatyckieekosmetyki.blogspot.com/